Monday, November 12, 2007

Meksykanski targ

W sobote wybralismy sie na spacer po targach w Mexico City. Shaun nie pozwolil mi nic kupic bo mowi ze nie bedzie dzwigal przez pol meksyku moich miseczek glinianych :( A takie ladne byly!
Na targu mozna znalezc wszysko - owoce, warzywa





Trupie czaszki z czekolady


sombrera


...i barania glowe :/

No comments: