- Byliśmy na ekskursji...
- Eksursja? A co to znaczy?
- Nie ma słowo?
- Nie, nie ma takiego słowa.
- Aha, to pojechaliśmy na wycieczkę.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
Losy przeprowadzki z Dublina do Krakowa. Postępy Shauna w nauce polskiego i ogólna aklimatyzacja. Zdjęcia i inne takie.
1 comment:
polska jezyk trudna jezyk...
Post a Comment