Friday, September 22, 2006

Irish guest

Od dzis goscimy u siebie kolege Shaun'a. Wlasnie wyladowal, wiec bede update'owac na biezaco. jest to pierwszy z zapowiadanych odwiedzajacych, a bedzie ich sporo, wiec jesli chcecie wpasc to trzeba sie zapowiedziec. Shaun poszedl dzis na 'induction day' w nowej szkole, dostal wczesniej podrecznik nauczyciela - gruba ksiazke z tym co mozna a co nie - np. za notorycznie niegaszenie swiatla w sali po lekcji obcinaja ci premie! :/ hehe, no ale nie jestesmy zdesperowani, mamy juz 2 dzieci sasiadow na korepetycje z angielskiego, ja tlumaczylam juz na jednej konferencji, dostaje troche tlumaczen z Irlandii, wiec ogolnie nie jest zle. Kolejny sukces w nauce polskiego: shaun samodzielnie kupil wczoraj karte do telefonu u pani w kiosku (umie liczyc do stu, chociaz uparcie wymiawia 'sto' jako 'szto' i nie moge go oduczyc). Jutro jedziemy do Wieliczki wiec umieszcze jakies fotosy po weekendzie.

No comments: