- Byliśmy na ekskursji...
- Eksursja? A co to znaczy?
- Nie ma słowo?
- Nie, nie ma takiego słowa.
- Aha, to pojechaliśmy na wycieczkę.
Thursday, March 11, 2010
Subscribe to:
Posts (Atom)
Losy przeprowadzki z Dublina do Krakowa. Postępy Shauna w nauce polskiego i ogólna aklimatyzacja. Zdjęcia i inne takie.